Zgłoszenia

[JanuszStankiewicz]

.

W związku z planowanym niebawem

Zebraniem Założycielskim Mazowieckiego Towarzystwa Genealogicznego

(II połowa paźdzernika), proszę wszystkich chętnych chcacych przystąpić do naszego Stowarzyszenia, o nadsyłanie na mój adres mailowy wstępnej deklaracji.

Jeśli prześlesz Zgłoszenie do dnia 11.10.2009 r. - będziesz Członkiem Założycielem !!!

Mój mail:


stawiz@wp.pl




Przykładowa forma maila:

Ja .........................................
miejscowość: ..........................
Zgłaszam swój akces do nowopowstającego Mazowieckiego Towarzystwa Genealogicznego.



Oczywiście nie muszę chyba mówić, że ww. mail pozostanie tylko i wyłącznie do wiadomości grupy incjatywnej, zaprezentowanej zresztą już na tym Forum, a deklarację członkowską wypiszemy np. na ww Zebraniu Załozycielskim

[JanuszStankiewicz]

.

Prosze wszystkich zgłaszających akces do MazTG o zapoznanie się przede wszystkim z projektem Statutu - dostepnego na stronie:

http://www.forum.mazowieckietg.pl/viewtopic.php?f=17&t=33&start=0

[marksp]

Ilość "przeglądania Tematu" wskazuje na istniejące zainteresowanie,ale w żaden sposób nie przekłada się to na ilość zgłoszeń o chęci przystąpienia.(wypełnionych i przesłanych zgłoszeń).Żeby coś "robić" w tym kierunku trzeba mieć pewność że robi się to z sensem i dla kogoś .Jasnym jest że trudno wymagać zaangażowania się "pozawarszawskich" chętnych, w sprawy wymagające biegania po "mieście" i załatwiania różnych formalności w miejscowych urzędach,ale za to mogą się zdeklarować do napisania np.regulaminów i innych potrzebnych rzeczy w celu rejestracji.
Nie chcemy powielać stereotypu Towarzystwa ,w którym ma 100-tu zarejestrowanych członków jedynie 3-5 czynnie się udziela ,reszta to "martwe dusze" i o ile zapłacą składkę członkowską to w zamian za to żądają załatwienia wszystkich spraw organizacyjnych przez tych "czynnych".
Towarzystwo ze względu na jego typ (rejestrowe i OPP) nie może liczyć na "martwe dusze" /MazTG na dotychczasowych zasadach mogło powstać już na pierwszym spotkaniu informacyjno-organizacyjnym/bo przy podjęciu różnego typu zobowiązań ,bardzo szybko straci wiarygodność i nie będzie dla innych Instytucji żadnym partnerem do rozmów jaki załatwiania tam różnych spraw.
Oczywiście nie jesteśmy zainteresowani osobami ,których jedynym celem jest uzyskanie tylko wszelkiego typu bonusów (różnego typu)-np.mowa o nieograniczonym dostępie do baz danych ,zniżek i np. przywilejów w Archiwach Państwowych i Kościelnych itp.
W Towarzystwie musi istnieć również chociaż minimum "sprawiedliwości społecznej".
Martwi "członkowie" muszą zrozumieć ,ze Ci "czynni" zapłacili takie same składki członkowskie.(Inny temat niezrzeszeni ,a przywileje członków w Towarzystwie).

Przyjęte priorytety zadaniowe Towarzystwa (ratowanie starych ksiąg metrykalnych)
wymagają znacznych nakładów sił ludzkich i środków.(o środki trzeba zadbać poprzez dobre menadżerstwo w Towarzystwie).
Każde zadanie i skuteczne jego wykonanie to sukces ,ale np.digitalizacja ksiąg metrykalnych w AP lub AD ( może w niedostatecznym stopniu ,ale jednak zakonserwowane księgi) to "pikuś" ,wobec zupełnie niszczejących unikatach z XVIII w i wcześniejszych ,leżących w parafiach.

A może by tak każdy przyszły członek MazTG wziął pod opiekę jakąś "starą parafię" w swoim najbliższym miejscu zamieszkania. Porozmawiał z proboszczem ,oferując mu zrobienie strony internetowej (te które jeszcze nie mają) opracowanie historii parafii i inne potrzebne na miejscu a myślę ,że i reakcja NA TAKIE PODEJŚCIE do tematu mogłaby zaowocować zgodą na dygitalizację ksiąg znajdujących się w parafii(może nie od razu publikacją w internecie - ale z czasem).Jeśli udałoby się n a początku uzyskać zgodę na dostęp dla członków Towarzystwa - to również można by zaliczyć do sukcesów.Trzeba pamiętać o dzisiejszej zasadzie nic "za darmo" ,ale to na pewno inne podejście niż "daj" bo ja chcę coś zrobić dla innych ,nie oferując nic temu od kogo oczekuję zgody lub pomocy.

[marksp]

Ponowienie zaproszenia jest dla osób które prześlą zgłoszenie chęci przystąpienia do MazTG i zadeklarowaniu swojego czynnego udziału w pracach TG.Prośba o krótki opis w czym mogą być pomocni -z zasadą my Liczymy na Ciebie ,a Ty w zamian możesz liczyć na NAS.

[marksp]

stasi7 - przyznany wstęp do "kuchni" -dla zapoznania się z sytuacją bieżącą

[marksp]

Potrzebni chętni którzy pomogą w przeprowadzeniu akcji planowanej za pół roku ,a związanej z realizacją i rozwiązaniem problemu zawartego w jednym z pkt.w "kuchni założycielskiej".Szczegóły zostaną podane na forum dla założycieli.

[marksp]

Dodatkowe info do postu zamieszczonego powyżej

Potrzebne ok. 7,5 mln "mazowiaków" na sprawy organizacyjne (opłaty rejestracyjno-sądowe) oraz na
minimalne 10% wadium związane z realizacją projektów (dofinansowania różnych organizacji
które dysponują środkami na te cele) w ramach działalności statutowej TG (planowanie zadań oraz
projektów wymagających dofinansowania w danym roku).Każdy członek założyciel wnosi
wkład w postaci mazowiaków.
Sposób zdobywania i "zarabiania" mazowiaków (szczegóły) na forum dla założycieli.
Osoby (fizyczne nie będące założycielami ani członkami TG) również mogą wnosić
wkład w postaci "mazowiaków" jako sponsorzy (specjalny cenzus i uprawnienia).
Jednym z ważnych działań Zarządu TG oprócz planowania i realizacji wyznaczonych zadań -będzie
realizowanie przekształcania posiadanych "mazowiaków" na wymagane środki płatnicze, poprzez
organizowanie różnego typu imprez i innych przedsięwzięć mających na celu pozyskanie
realnych środków płatniczych .
Są już konkretne plany na zdobycie wymaganych środków płatniczych pozwalających "zastartować"
nowo-organizowanemu TG (opłaty rejestracyjno-sądowe).Przygotowane materiały i projekty wymagają
jeszcze wielu prac organizacyjnych, do których potrzebni są ludzie posiadający różne umiejętności
i chcący wnieść swój udział w postaci "zarobionych " mazowiaków".

Praktyka i realia życia pokazały ,że nie ma co liczyć na wszelkiego typu wsparcie w
realizacji planów zadaniowych ,bez posiadania środków własnych -chociażby w minimalnej,lecz
obligatoryjnie wymaganej kwoty wkładu własnego.

Zasada działania i filozofia jest prosta."Golasy i żebracy" nie chcący zarabiać mazowiaków
(mimo dania takiej możliwości-tu nie ma bezrobocia i braku możliwości zarobkowania) mogą jedynie
liczyć na wspaniałomyślność i pomoc ze strony tych posiadających mazowiaki na swoich kontach,ale
w żadnym przypadku nic im się od nich nie należy za darmo (z natury leniwi ,a ich receptą na
życie jest wykorzystywanie innych).

[marksp]

Informacje dla nowo-rejestrujących się na forum
Ze względu na spam roboty i inne doświadczenia również z innych for genealogicznych
wymagane jest aby rejestrując się na tym forum podawać wymagane (pola rejestracyjne).
Są one jedynie po to aby zachować poważną a nie rozrywkową formę forum (forum tematyczne historyczno-genealogiczne) oraz traktować jako część poważnego Towarzystwa Genealogicznego.Wszyscy wiedzą że najgorszą przeszkodą ,którą pokonują genealodzy to w wielu przypadkach anonimowość naszych przodków ,których historię i anonimowość próbujemy poznać i rozszyfrować jako główny Nasz cel.
Trudno jest traktować zamieszczane informacje jako wiarygodne (nie wyssane z palca lub własnej fantazji) od "pikuśów,kiciuśów" i innych podobnego typu nicków ,nic nie mówiących o właścicielu. Jeżeli chcesz, żeby inni traktowali Cię poważnie -to nie wstydź się własnego nazwiska. Jeśli się jednak wstydzisz -to je po prostu zmień na inne lub rejestruj się na forach rozrywkowych ,kawiarenkach typu "pogaduchy" o wszystkim i niczym ,gdzie jest nieważne czy to pisze "kituś" czy "bajduś" bo wszystko co na takim forum jest napisane należy traktować z "przymrużeniem oka",a nie potencjalne źródło wiarygodnych informacji.

[marksp]

Czym jest genealogia -to pytanie stawiane obecnie zarówno przez poszukiwaczy własnych korzeni rodzinnych, jak i przez osoby które zajmują się nią na co dzień.Wiadomym jest ,że genealog to ani zawód ,ani profesja, nie posiada bliżej określonego statusu.Podobnie jak pojęcie demokracji (dla każdego co innego oznacza i inaczej ją rozumie).

Wielu liderów (mowa o Towarzystwach genealogicznych i innych organizacjach) skłania się do upowszechniania i popierania teorii (ulegając populizmowi)lansowanej przez poszukiwaczy darmowej informacji o własnych korzeniach rodzinnych (szperacze internetowi) ,iż genealogia to hobby i tak ją traktuje ,oczekując jednocześnie rzetelnych informacji i opracowań wykonywanych przez tych Genealogów (bo poszukiwacz jest tylko konsumentem i hobbystą).

Większość tych liderów ma świadomość i czasami przypomina nieśmiało ,że genealogia to nauka pomocnicza historii. Historia również jako szeroka dziedzina ,zajmuje się wieloma aspektami takimi jak fakty ,miejsca ,zdarzenia, uwarunkowania polityczne i główne postacie występujące w tych zdarzeniach.

Genealogia zaś, uciekając od ocen politycznych sytuacji i uwarunkowań (domena Historii) zajmuje się uzupełnianiem bardzo ważnej części dotyczącej nie tylko Głównych Postaci zdarzeń ,ale tysięcy istnień ludzkich "mięso armatnie" które dobrowolnie bądź pod przymusem musiały brać udział w tych zdarzeniach. W większości "Główne postacie" mają już opracowane przez historyków swoje biografie i tu już niewiele można zmienić bądź dodać (choć zawsze możliwe odkrycie nowych informacji przez przeszukujących wiele różnych źródeł).

Zaspakajanie potrzeb rosnącej ciągle rzeszy konsumentów interesujących się właśnie postaciami z dalszego planu zdarzenia (omawiane wcześniej tzw."mięso armatnie") budzi największe zainteresowanie ,bo dotyczy to indywidualnych korzeni rodzinnych powiązanych z uczestnikiem zdarzenia.

Kraj nasz nie należący do najzasobniejszych i najbogatszych, nie specjalne może sobie pozwolić na finansowanie i wspieranie zainteresowań hobbystycznych swoich obywateli. (w kolejce staną np.Wędkarze -na zakup sprzętu i budowę nowych łowisk, modelarze ,kolekcjonerzy znaczków pocztowych itd.).

Nie powinno budzić zdziwienia ,że Ci którzy popierając hobby ,a nie dziedziny naukowe ,oczekują od instytucji państwowych wsparcia finansowego na swoje amatorsko wykonane prace i inicjatywy mające na celu głównie zaspokojenie potrzeb "hobbystów".

W odróżnieniu od dotychczasowego trendu Genealogii, celem nowo powstającego Mazowieckiego Towarzystwa Genealogicznego jest zwiększenie udziału Genealogów w pracach Towarzystwa ,które chce traktować Genealogię zgodnie z definicją iż to pomocnicza nauka Historii ,jako podstawa.

Główną różnicą między Historią a Genealogią winno być poprzestanie na próbach oceny i osądów postaw osób.

HISTORIA i jej pisanie w większości uzależnione było od czasu w których opracowanie tematu było tworzone (uzależnienie od władzy,wypaczanie ,przemilczenia itd) .Mowa tu o ocenach osób w których raz dla jednych to bohater,za chwilę po zmianie władzy był najgorszym wrogiem dla następnych.Historia ma to do siebie że tworzy sinusoidę w ocenach człowieka,a Genealogia pozostawia potomkom danej osoby własną ocenę .Wszyscy muszą mieć tego świadomość ,że My dzisiejsi możemy mieć wpływ jedynie na własną postawę,nie mamy żadnego wpływu na przeszłość i przodków. Tu właśnie Historia ma swój minus.Ocenia ludzi pod wpływem określonej władzy bądź chwili.Genealogia pozwala na własną ocenę postawy przodka,która nie musi się zgadzać z wersją przedstawioną przez pierwotnego autora dokonującego oceny i przedstawiającego biografię.

Wiele opracowanych historycznie tematów dotyczących osób ,ciągle zmienia swój pierwowzór i z pewnością nie zabraknie pracy dla kształconych obecnie historyków ,aby dopasować i uzupełnić do wymagań aktualnych tendencji, tematów wcześniej opracowanych.(zasada sinusoidy).(poszukiwanie nowych źródeł na "+" lub szukania "-" aby wybielić lub oczernić osobę znajdującą się na "tapecie").

Prosta zasada .Trzeba stworzyć odpowiednią grupę i rzeszę Genealogów (motywacje i ew.wsparcie instytucji państwowych),aby mogła również (w niedługiej perspektywie) skorzystać i grupa "hobbystów Genealogii",którą będzie można w przyszłości (po przeszkoleniu i szlifach) traktować jako rozszerzenie i zaplecze nowych Genealogów tworzących wartościowe opracowania (wartość merytoryczna ,źródłowa).

[marksp]

Odmowy rejestracji na Forum MazTG.
Przeważająca większość 95% dotyczy nie przeczytania sensu rejestracji na Forum.
Będą nadal kontynuowane indywidualne odpowiedzi zainteresowanym ,dopóki nie przerodzi się to
w automat typu "spam internetowy". Wówczas naturalnym będzie zaprzestanie odpowiedzi.

Poważni zgłaszający mają adresy e-mailowe do administratora.Nie akceptujemy "misiów usztków" i podobnych
nicków-anonimów z wygenerowanych adresów e-mail.

Administrator