KONCEPCJE
Moderatorzy: marksp, JanuszStankiewicz
Re: KONCEPCJE
Brawo Zygmunt, dobre myślenie (które, jak powiadają ma przyszłość).
Jest jeszcze wiele innych miejsc na internecie. Fora dyskusyjne, gazety internetowe, organizacje porzarządowe takie jak przyjaciół czy miłośników z ich stronami. Dostęp super łatwy. Wystarczy podzielić się powiatami bo pracy od choroby. Biblioteki - to również obowiązkowo
Zróbmy więc zestaw powiatów i dalejżesz rozsyłać wici.
Napisać więc apel, preambułę czy jak to zwał. Ochotnicy - kto to zrobi, preambułę?
Ja biorę powiat Ciechanów. Wszystko co znajdę na necie. Na początek
Marek, będziemy rozmawiali o PolTG ale na spokojnie, bez emocji. Jesteśmy wolni i niezależni. To najważniejsze.
Pa. Muszę lecieć
Przemek
Jest jeszcze wiele innych miejsc na internecie. Fora dyskusyjne, gazety internetowe, organizacje porzarządowe takie jak przyjaciół czy miłośników z ich stronami. Dostęp super łatwy. Wystarczy podzielić się powiatami bo pracy od choroby. Biblioteki - to również obowiązkowo
Zróbmy więc zestaw powiatów i dalejżesz rozsyłać wici.
Napisać więc apel, preambułę czy jak to zwał. Ochotnicy - kto to zrobi, preambułę?
Ja biorę powiat Ciechanów. Wszystko co znajdę na necie. Na początek
Marek, będziemy rozmawiali o PolTG ale na spokojnie, bez emocji. Jesteśmy wolni i niezależni. To najważniejsze.
Pa. Muszę lecieć
Przemek
Re: KONCEPCJE
Marku
Jestem już dość dużym chłopcem i nie zabiegam o niczyje błogosławieństwa,
choć potrafię zauważyć i docenić,rzeczywiste osiągnięcia.Skupiłeś się na sformułowaniu,którego użyłem bardziej w pewnej manierze niż w odniesieniu
do rzeczywistości.Sam fakt ,ze kolega prezes był uprzejmy powitać zamiar powołania
mazowieckiego T.G.,odczytywałbym za przejaw dobrych manier.To jest na plus
dla niego.Dziwi mnie jednak,ze poswięciłeś tak dużo miejsca nic nie znaczącej kwestii,
,nie zauważając głównego wątku.Najpilniejsza sprawa obecnie,to działania
propagandowe. Napisałem jakieś tam zaproszenie,ale nie chce mi wejść na forum.
Niezbędna jest "odezwa" do ludu,bo jesteśmy niewidoczni,głęboko ukryci ."Odezwa" może mieć formę zwykłego ogłoszenia także,co pozwoli ją umieszczać w każdym miejscu,bez ryzyka narażenia się ironię czytelników.Znalazłem stronę Polskiego Związku Emerytów i Rencistów ,Oddział Wojewódzki w Warszawie i Zarządy Dzielnicowe.
Trzeba wysłać im uprzejme zaproszenia.Proponuję umieszczać w podpisie -"Komitet
Organizacyjny.O dalsze sprawy będziemy się martwić,jak złożymy do sądu
wniosek rejestracyjny i zostanie on przyjęty.Coś mi siada w kompie -piszę
w b.wolnym tempie.
Podam więc swoje nr tel ,gdyby padł mi PC.
Tel podam na priv
Zygmunt
Jestem już dość dużym chłopcem i nie zabiegam o niczyje błogosławieństwa,
choć potrafię zauważyć i docenić,rzeczywiste osiągnięcia.Skupiłeś się na sformułowaniu,którego użyłem bardziej w pewnej manierze niż w odniesieniu
do rzeczywistości.Sam fakt ,ze kolega prezes był uprzejmy powitać zamiar powołania
mazowieckiego T.G.,odczytywałbym za przejaw dobrych manier.To jest na plus
dla niego.Dziwi mnie jednak,ze poswięciłeś tak dużo miejsca nic nie znaczącej kwestii,
,nie zauważając głównego wątku.Najpilniejsza sprawa obecnie,to działania
propagandowe. Napisałem jakieś tam zaproszenie,ale nie chce mi wejść na forum.
Niezbędna jest "odezwa" do ludu,bo jesteśmy niewidoczni,głęboko ukryci ."Odezwa" może mieć formę zwykłego ogłoszenia także,co pozwoli ją umieszczać w każdym miejscu,bez ryzyka narażenia się ironię czytelników.Znalazłem stronę Polskiego Związku Emerytów i Rencistów ,Oddział Wojewódzki w Warszawie i Zarządy Dzielnicowe.
Trzeba wysłać im uprzejme zaproszenia.Proponuję umieszczać w podpisie -"Komitet
Organizacyjny.O dalsze sprawy będziemy się martwić,jak złożymy do sądu
wniosek rejestracyjny i zostanie on przyjęty.Coś mi siada w kompie -piszę
w b.wolnym tempie.
Podam więc swoje nr tel ,gdyby padł mi PC.
Tel podam na priv
Zygmunt
Re: KONCEPCJE
marksp pisze:Jeszcze jedna ważna sprawa.
Jeśli myślimy o otrzymaniu jakichkolwiek dotacji lub środków ,to wnioski i inne
potrzebne dokumenty (projekty które chcemy zrealizować --- cała masa wymogów)
Muszą być składane terminowo.Inaczej można sobie odpuścić np. rok działalności licząc na dane środki -dotacji. Tylko darowizny i jacyś sponsorzy mogą wchodzić w grę. Nie muszę mówić ile czasu zajmie opracowanie projektów i wniosków,aby mogły zostać przyjęte do rozpatrzenia.Może za daleko wybiegam w myśleniu na przyszłość bo nie możemy uzbierać i poradzić sobie z założeniem ,ale trzeba to mieć na uwadze.
ps. Janusz , może trzeba tam dodać termin składania takich deklaracji i informacje ,ze
pierwsi będą należeli do założycieli itp.Niektórzy mogą pomyśleć że nie zależy nam na zebraniu
(info ważnego) tylko o samej chęci ,więc mają czas do wysyłania takich deklaracji i zapiszą się za 2-mce bo liczą się z takim zamiarem,a dla Nas ważne jest to czy teraz bo od tego zależy "rodzaj" Towarzystwa.
Marku
Spokojnie,nie możemy złożyć żadnego wniosku przed rejestracją.Opracowanie prostego wniosku nie jestem wielkim problemem.Jednakże trzeba mieć warunki do realizacji wniosków.Pieniędzy nie dają na ładne oczy.Trzeba mieć pomysł.Aby była szansa na uzyskanie dotacji mszą być spełnione trzy warunki1),musi występować potrzeba realizacji wniosku 2),trzeba dysponować realnymi możliwościami realizacji wniosku
3) musi być gwarancja ,że realizacja wniosku zaspokoi potrzebę leżącą u podstaw złożenia wniosku.
Więc możemy spokojnie wykonywać prace u podstaw,dobrze się zorganizować
i umocnić.
Czy ktoś ma jakieś kontakty ze związkiem fotograf -ów albo -ików?
Przydaliby się nam bardzo,można do nich też dotrzeć z ogłoszeniem o naborze
do firmy.
Na dotacje nie ma co liczyć
Z
Re: KONCEPCJE
[quote=
Ostatnio zmieniony 27 września 2009, 22:31 - ndz przez bezet, łącznie zmieniany 1 raz.
- JanuszStankiewicz
- Site Admin
- Posty: 73
- Rejestracja: 15 września 2009, 21:52 - wt
Re: KONCEPCJE
.
Zygmuncie...
a co widzisz złego w ostrych sformułowaniach Marka?
On deklaruje tym samym, że mamy tworzyć niezależne i samorządne Towarzystwo ..
Chodzi o to, aby już na początku nie być zupełnie spolegliwy w stosunku do kogoś...
zatem
ja też udzielam BŁOGOSŁAWIEŃSTWA MazTG
Czy moje jest gorsze od poprzedniego?
Zygmuncie...
a co widzisz złego w ostrych sformułowaniach Marka?
On deklaruje tym samym, że mamy tworzyć niezależne i samorządne Towarzystwo ..
Chodzi o to, aby już na początku nie być zupełnie spolegliwy w stosunku do kogoś...
zatem
ja też udzielam BŁOGOSŁAWIEŃSTWA MazTG
Czy moje jest gorsze od poprzedniego?
.
Janusz Stankiewicz
http://www.stankiewicze.com
Janusz Stankiewicz
http://www.stankiewicze.com
Re: KONCEPCJE
Januszu ,przyjmuję Twój apel o pokój,bo tylko zgodne działanie,może nas doprowadzić
do celu ,jaki sobie stawiamy.Kto miał przeczytać mój wpis poprzedni,znajdujący się w tym
miejscu ,to i przeczytał.Wygaśmy wszystkie tlące się gdzieś tam swary i bierzmy się za robotę.Apeluję o utrzymanie przyjaznego tonu wymiany poglądów i unikanie "tematyki niebezpiecznej".Powstrzymajmy się od wydawania sądów na temat naszych
przyjaciół,którzy przestali nas rozumieć.Niezbadane są wyroki Boskie i być może dołączą oni
w przyszłości do grona życzliwych nam osób , choć obecnie za nami nie przepadają.
Słyszałem kiedyś wyznanie pewnego profesora ,który mówił,że zazwyczaj nie wymienia
swoich poglądów ,by nie tracić na tej wymianie.Czasami , lepiej posłuchać mądrego
profesora.Ja nie jestem aż tak skąpy i niestety nie tak mądry,więc i straty z tego tytułu są wkalkulowane w moje życiowe credo.
A teraz chciałbym wyrazić swoje zadowolenie,że nareszcie, po półtorej doby,widać mnie
na forum.Nie było mnie widać,ale oprócz walki z moim, "osobistym bardzo zresztą" komputerem,próbowałem trochę popracować nad naszym projektem. Zgodnie z zapowiedzią nawiązałem kontakt z samorządem studenckim, będę dbał o jego rozwój ,kontaktu a nie samorządu.
Po przeprowadzeniu wstępnej rozmowy telefonicznej ,wysłałem 'zaproszenie " jako
załącznik do listu z informacjami, na temat mojej oceny stanu archiwaliów.
Umieściłem w tym liście luźne sformułowanie o przydatności powołania "narodowego
programu ochrony archiwaliów".Temat jestem gotów rozszerzyć,po zorganizowaniu naszego
Stowarzyszenia.Na uniwersytecie jest kompetentne do oceny stanu archiwistyki polskiej,
całej ,środowisko i tylko od nas zależy czy zdołamy uzyskać przychylność tego
środowiska dla naszego programu.Ponieważ nie uzgodniłem treści listu a podpisałem
swoim nazwiskiem jako członkiem Komitetu Założycielskiego Mazowieckiego Towarzystwa
Genealogicznego ,czuje się zobowiązany udostępnić wysłany list wszystkim członkom Komitetu.Uczynię to poprzez wysyłkę listu na adresy mailowe.
Mam zaległości dwudniowe w lekturze "forumowych" informacji i muszę je
uzupełnić.
Pozdrawiam
Zygmunt
Ps.
Januszu ,jako że sytuacja wraca do normy,to i zawieszone pytanie staje się niezasadne.
do celu ,jaki sobie stawiamy.Kto miał przeczytać mój wpis poprzedni,znajdujący się w tym
miejscu ,to i przeczytał.Wygaśmy wszystkie tlące się gdzieś tam swary i bierzmy się za robotę.Apeluję o utrzymanie przyjaznego tonu wymiany poglądów i unikanie "tematyki niebezpiecznej".Powstrzymajmy się od wydawania sądów na temat naszych
przyjaciół,którzy przestali nas rozumieć.Niezbadane są wyroki Boskie i być może dołączą oni
w przyszłości do grona życzliwych nam osób , choć obecnie za nami nie przepadają.
Słyszałem kiedyś wyznanie pewnego profesora ,który mówił,że zazwyczaj nie wymienia
swoich poglądów ,by nie tracić na tej wymianie.Czasami , lepiej posłuchać mądrego
profesora.Ja nie jestem aż tak skąpy i niestety nie tak mądry,więc i straty z tego tytułu są wkalkulowane w moje życiowe credo.
A teraz chciałbym wyrazić swoje zadowolenie,że nareszcie, po półtorej doby,widać mnie
na forum.Nie było mnie widać,ale oprócz walki z moim, "osobistym bardzo zresztą" komputerem,próbowałem trochę popracować nad naszym projektem. Zgodnie z zapowiedzią nawiązałem kontakt z samorządem studenckim, będę dbał o jego rozwój ,kontaktu a nie samorządu.
Po przeprowadzeniu wstępnej rozmowy telefonicznej ,wysłałem 'zaproszenie " jako
załącznik do listu z informacjami, na temat mojej oceny stanu archiwaliów.
Umieściłem w tym liście luźne sformułowanie o przydatności powołania "narodowego
programu ochrony archiwaliów".Temat jestem gotów rozszerzyć,po zorganizowaniu naszego
Stowarzyszenia.Na uniwersytecie jest kompetentne do oceny stanu archiwistyki polskiej,
całej ,środowisko i tylko od nas zależy czy zdołamy uzyskać przychylność tego
środowiska dla naszego programu.Ponieważ nie uzgodniłem treści listu a podpisałem
swoim nazwiskiem jako członkiem Komitetu Założycielskiego Mazowieckiego Towarzystwa
Genealogicznego ,czuje się zobowiązany udostępnić wysłany list wszystkim członkom Komitetu.Uczynię to poprzez wysyłkę listu na adresy mailowe.
Mam zaległości dwudniowe w lekturze "forumowych" informacji i muszę je
uzupełnić.
Pozdrawiam
Zygmunt
Ps.
Januszu ,jako że sytuacja wraca do normy,to i zawieszone pytanie staje się niezasadne.
Ostatnio zmieniony 29 września 2009, 21:24 - wt przez bezet, łącznie zmieniany 2 razy.
- JanuszStankiewicz
- Site Admin
- Posty: 73
- Rejestracja: 15 września 2009, 21:52 - wt
Re: KONCEPCJE
.
Zygmuncie i Marku
sądzę, że sprawa została poniekąd wyjaśniona - faktycznie nie ma co się gniewać i zachowywac urazy...
Marek troszkę przesadził i pomylił zresztą ososby - to chyba Przemek pisał o tym swoistym błogosławieństwie, a jednocześnie jakby wylał troszkę tą gorycz, która nazbierała mu się podczas działania w PolTG ...
Ja też mam swoje animozje do różnych genealogów, które czasem wypłyną na papier, ale przecież nie o to w tym wszystkim chodzi ...
Zatem nie oceniajmy się tak ostro, bo kiedyś coś, ktoś .... - tylko bierzmy się do działania, którego ani Tobie Zygmuncie, ani Tobie Marku nie brakuje...
jeśli skierujemy całe swoje emocje na powstanie MazTG - to będzie sukces....
Co do mojej wcześniejszej wypowiedzi - sercem jestem z tą organizacją i chciałbym, aby jej działania były spektakularne, tak aby inni dostrzegli, że można coś zrobić dla ludzi, zachowując jednoczesnie sympatię, rzetelność i przede wszystkim autorytet...
Zygmuncie i Marku
sądzę, że sprawa została poniekąd wyjaśniona - faktycznie nie ma co się gniewać i zachowywac urazy...
Marek troszkę przesadził i pomylił zresztą ososby - to chyba Przemek pisał o tym swoistym błogosławieństwie, a jednocześnie jakby wylał troszkę tą gorycz, która nazbierała mu się podczas działania w PolTG ...
Ja też mam swoje animozje do różnych genealogów, które czasem wypłyną na papier, ale przecież nie o to w tym wszystkim chodzi ...
Zatem nie oceniajmy się tak ostro, bo kiedyś coś, ktoś .... - tylko bierzmy się do działania, którego ani Tobie Zygmuncie, ani Tobie Marku nie brakuje...
jeśli skierujemy całe swoje emocje na powstanie MazTG - to będzie sukces....
Co do mojej wcześniejszej wypowiedzi - sercem jestem z tą organizacją i chciałbym, aby jej działania były spektakularne, tak aby inni dostrzegli, że można coś zrobić dla ludzi, zachowując jednoczesnie sympatię, rzetelność i przede wszystkim autorytet...
.
Janusz Stankiewicz
http://www.stankiewicze.com
Janusz Stankiewicz
http://www.stankiewicze.com
Re: KONCEPCJE
Widzicie panowie jakie są to nieporozumienia w tekście pisanym.
Nie da się od razu ani wyczuć intonacji ,ani od razu wyjaśnić
podstaw wypowiedzi.Taka korespondencja prowadzi do nieporozumień
dlatego byłem i jestem za lepszymi środkami komunikacji,nie czekając
na powiadomienie emailem,ze ktoś odpowiedział.
Nikogo tu z obecnych na tym forum nie zamierzam atakować.Przecież jesteśmy
tu sojusznikami i tylko na siebie możemy tu liczyć.Można się spierać i udowadniać
jakieś racje ,czy własne doświadczenia,ale to musi być konwersacja.Przecież za każdym
razem proponując coś pytam, kto za kto przeciw.Jeżeli nie będzie komunikacji real-time
to trzeba dokładnie będzie wszystko wypisywać w punktach pk1 propozycji ....... (kto za,kto przeciw) ptk2 itd. i czekać dopóki większość się nie odpowie.Inaczej się pogubimy .Ja czekam na odpowiedzi i głosy za lub przeciw i nie ma ich ,ani za ani przeciw.Nie wiem co mam myśleć?.Czasami nie zauważy się postu powyżej.Teraz mamy mało i trzeba sprawdzać ,który ostatni czytałem ale jak będzie większa ilość uczestników dyskusji to wejdzie ilość stron do przeszukania ostatniego i czasami można czegoś "niedoczytać" a już następne wypowiedzi lecą .
Z tym błogosławieństwem to tylko wyjaśnienie ,gdzie inni mają takie błogosławieństwa.a nie atak na Zygmunta ze popiera błogosławieństwo prezesa bądź samego prezesa i w związku z tym Zygmunt jest naszym "przeciwnikiem".To w real-timie natychmiast mogłoby być wyjaśnione.
Z tego co napisał na pv już ma Skype i GG. Janusz miał sobie zainstalować,więc nic nie stoi na przeszkodzie ,abyśmy zaczęli rozmawiać razem w tym samym czasie,a unikniemy przypadkowych nieporozumień ,które natychmiast dadzą się wyjaśnić ,co kto miał na myśli.
Dodatkowo uzupełniając działania Zygmunta umieściłem na Forum moikrewni w dziale
Genealogia dla amatorów i zawodowców ogłoszenie takiej treści:
aby każdy mógł zobaczyć ilość oglądnięcia tego ogłoszenia podaję link:
http://www.moikrewni.pl/forum/genealogi ... owcow-f15/
W imieniu organizatorów zapraszam do uczestnictwa w tworzeniu
i udziału w pracach nowo powstającego Mazowieckiego Towarzystwa Genealogicznego.
Wszyscy z rodzinnymi korzeniami z Mazowsza oraz zamieszkali na Mazowszu mogą
tu znaleźć swoje miejsce i pogłębiać wiedzę na temat genealogii i korzeni rodzinnych.
Szczegółowe informacje i statut na stronie:
http://znajdzprzodka.pl.pl/
pozdrawiam marksp
Nie da się od razu ani wyczuć intonacji ,ani od razu wyjaśnić
podstaw wypowiedzi.Taka korespondencja prowadzi do nieporozumień
dlatego byłem i jestem za lepszymi środkami komunikacji,nie czekając
na powiadomienie emailem,ze ktoś odpowiedział.
Nikogo tu z obecnych na tym forum nie zamierzam atakować.Przecież jesteśmy
tu sojusznikami i tylko na siebie możemy tu liczyć.Można się spierać i udowadniać
jakieś racje ,czy własne doświadczenia,ale to musi być konwersacja.Przecież za każdym
razem proponując coś pytam, kto za kto przeciw.Jeżeli nie będzie komunikacji real-time
to trzeba dokładnie będzie wszystko wypisywać w punktach pk1 propozycji ....... (kto za,kto przeciw) ptk2 itd. i czekać dopóki większość się nie odpowie.Inaczej się pogubimy .Ja czekam na odpowiedzi i głosy za lub przeciw i nie ma ich ,ani za ani przeciw.Nie wiem co mam myśleć?.Czasami nie zauważy się postu powyżej.Teraz mamy mało i trzeba sprawdzać ,który ostatni czytałem ale jak będzie większa ilość uczestników dyskusji to wejdzie ilość stron do przeszukania ostatniego i czasami można czegoś "niedoczytać" a już następne wypowiedzi lecą .
Z tym błogosławieństwem to tylko wyjaśnienie ,gdzie inni mają takie błogosławieństwa.a nie atak na Zygmunta ze popiera błogosławieństwo prezesa bądź samego prezesa i w związku z tym Zygmunt jest naszym "przeciwnikiem".To w real-timie natychmiast mogłoby być wyjaśnione.
Z tego co napisał na pv już ma Skype i GG. Janusz miał sobie zainstalować,więc nic nie stoi na przeszkodzie ,abyśmy zaczęli rozmawiać razem w tym samym czasie,a unikniemy przypadkowych nieporozumień ,które natychmiast dadzą się wyjaśnić ,co kto miał na myśli.
Dodatkowo uzupełniając działania Zygmunta umieściłem na Forum moikrewni w dziale
Genealogia dla amatorów i zawodowców ogłoszenie takiej treści:
aby każdy mógł zobaczyć ilość oglądnięcia tego ogłoszenia podaję link:
http://www.moikrewni.pl/forum/genealogi ... owcow-f15/
W imieniu organizatorów zapraszam do uczestnictwa w tworzeniu
i udziału w pracach nowo powstającego Mazowieckiego Towarzystwa Genealogicznego.
Wszyscy z rodzinnymi korzeniami z Mazowsza oraz zamieszkali na Mazowszu mogą
tu znaleźć swoje miejsce i pogłębiać wiedzę na temat genealogii i korzeni rodzinnych.
Szczegółowe informacje i statut na stronie:
http://znajdzprzodka.pl.pl/
pozdrawiam marksp