Parafie z Mazowsza
Moderatorzy: marksp, JanuszStankiewicz
Parafia mazowiecka w Goszczynie
p.Bronku wiem że zamierza p. kontynuować pracę nad dalszymi księgami.
Z mojej strony przekażę p. jako główno dowodzącemu tym tematem, to co mnie
udało się zebrać. Wiem ,że jeszcze ktoś zbierał materiały.
Może razem uda się skompletować tą parafię.
Z mojej strony przekażę p. jako główno dowodzącemu tym tematem, to co mnie
udało się zebrać. Wiem ,że jeszcze ktoś zbierał materiały.
Może razem uda się skompletować tą parafię.
Re: Parafia mazowiecka w Goszczynie
Panie Marku,
istotnie, zamierzam kontynuować prace nad indeksacją mojej rodzinnej parafii Goszczyn. Wszystkie znajdujące się w kancelarii parafialnej księgi już zindeksowałem, baza jest umieszczona w Genetece. Obecnie zamierzam zindeksować okres wcześniejszy z dostępnych u Mormonów mikrofilmów. Z pewnymi lukami obejmują one okres od roku 1808 do 1856, a niektóre nieco dalej. Właśnie otrzymałem informację, że mikrofilmy już u nich są sprowadzone.
Nie udało mi się ustalić, czy istnieją gdziekolwiek wcześniejsze księgi. Wiem, że spustoszenia dokonał pożar w roku 1873. Jeszcze wiele poszukiwań przede mną, zwłaszcza w archiwach państwowych, gdzie dotychczas nie szukałem.
A zatem, jeśli posiada Pan chociażby niewielką część skanów obejmujący okres jeszcze nie zindeksowany będę niezmiernie wdzięczny za ich udostępnienie.
Poza tym wiem, że jest Pan autorem oprogramowania pozwalającego na gromadzenie i przetwarzanie danych z indeksacji parafii. Szablon takiego programu zrobił Pan również dla parafii Goszczyn i można go obejrzeć na Pana stronie. Ufam, że będzie mógł być on wykorzystany do zgromadzenia w tej formie danych genealogicznych parafii Goszczyn, jak i pozostałych z tego regionu, dla których Pan takie szablony również utworzył.
Pozdrawiam
Bronek Popkowicz
istotnie, zamierzam kontynuować prace nad indeksacją mojej rodzinnej parafii Goszczyn. Wszystkie znajdujące się w kancelarii parafialnej księgi już zindeksowałem, baza jest umieszczona w Genetece. Obecnie zamierzam zindeksować okres wcześniejszy z dostępnych u Mormonów mikrofilmów. Z pewnymi lukami obejmują one okres od roku 1808 do 1856, a niektóre nieco dalej. Właśnie otrzymałem informację, że mikrofilmy już u nich są sprowadzone.
Nie udało mi się ustalić, czy istnieją gdziekolwiek wcześniejsze księgi. Wiem, że spustoszenia dokonał pożar w roku 1873. Jeszcze wiele poszukiwań przede mną, zwłaszcza w archiwach państwowych, gdzie dotychczas nie szukałem.
A zatem, jeśli posiada Pan chociażby niewielką część skanów obejmujący okres jeszcze nie zindeksowany będę niezmiernie wdzięczny za ich udostępnienie.
Poza tym wiem, że jest Pan autorem oprogramowania pozwalającego na gromadzenie i przetwarzanie danych z indeksacji parafii. Szablon takiego programu zrobił Pan również dla parafii Goszczyn i można go obejrzeć na Pana stronie. Ufam, że będzie mógł być on wykorzystany do zgromadzenia w tej formie danych genealogicznych parafii Goszczyn, jak i pozostałych z tego regionu, dla których Pan takie szablony również utworzył.
Pozdrawiam
Bronek Popkowicz
Re: Parafia mazowiecka w Goszczynie
p.Bronku choć parafia Św. Michała Archanioła Goszczynie to XIII w
to wcześniejszych dat zachowania ksiąg nie spotkałem.
To co na wymienionych mikrofilmach jest od 1808 -1864 (o1 więcej)
potem 1871-1877 -ten mam roczne.
Być może okres 1864 1871 jest w Grodzisku ,podobny przypadek już miałem.
Jeżeli chodzi o aplikacje dla Goszczyna to miałem ją w wersji beta-testowej.
Zrobię wersje instalacyjną dla sumariuszy/indeksów rocznych.Zawsze można dokonać
upgrade do wersji pełnych indeksów, jak będą dostępne zeskanowane metryki.
To może być początek dobrej prezentacji w parafii którą pan opracowuje.Z pewnością
proboszcz się ucieszy ,kiedy chodząc po kolędzie, do opłatka będzie mógł dołożyć płytkę DVD albo pendrive. Na pewno parafianie docenią to w swojej ofiarności.
Dla pana będzie to też forma wyróżnienia .Program dedykowany z możliwością
przekazania do parafii.Tak widziałbym w przyszłym Maz TG nagradzanie członków,za aktywność i wysiłek.
to wcześniejszych dat zachowania ksiąg nie spotkałem.
To co na wymienionych mikrofilmach jest od 1808 -1864 (o1 więcej)
potem 1871-1877 -ten mam roczne.
Być może okres 1864 1871 jest w Grodzisku ,podobny przypadek już miałem.
Jeżeli chodzi o aplikacje dla Goszczyna to miałem ją w wersji beta-testowej.
Zrobię wersje instalacyjną dla sumariuszy/indeksów rocznych.Zawsze można dokonać
upgrade do wersji pełnych indeksów, jak będą dostępne zeskanowane metryki.
To może być początek dobrej prezentacji w parafii którą pan opracowuje.Z pewnością
proboszcz się ucieszy ,kiedy chodząc po kolędzie, do opłatka będzie mógł dołożyć płytkę DVD albo pendrive. Na pewno parafianie docenią to w swojej ofiarności.
Dla pana będzie to też forma wyróżnienia .Program dedykowany z możliwością
przekazania do parafii.Tak widziałbym w przyszłym Maz TG nagradzanie członków,za aktywność i wysiłek.
Re: Parafia mazowiecka w Goszczynie
Panie Marku,
zgadza się, na mikrofilmach u Mormonów (jest ich siedem) są akta za okres 1808-1864, a potem 1871-1877. W Goszczynie są księgi: zmarłych od 1856, zaślubionych od 1868 i urodzonych od 1871. W internetowych informacjach dotyczących tej parafii wszędzie jest podawane, że w parafii są wszystkie rodzaje ksiąg od r. 1856, co jest jak widać nieprawdą. Brakuje początkowych ksiąg zaślubionych i urodzeń. Można przypuszczać, że były, tylko ktoś je np. wypożyczył. Dlatego staram się to wyjaśnić. Na dzień dzisiejszy brakuje ksiąg za lata 1865-1867 zaślubionych i za lata 1865-1870 urodzonych. Nie ma ich także u Mormonów na mikrofilmach. Może są w Grodzisku. Będę też chciał to sprawdzić w najbliższym czasie.
Pan posiada - jak Pan pisze - skany list rocznych za lata 1871-1877. Pokrywają się one z tym, co jest w Goszczynie i co zostało już przeze mnie spisane. Nie wiem tylko, czy to, co Pan posiada, to są skany z ksiąg parafialnych z Goszczyna, czy z ksiąg znajdujących się w Grodzisku. To nie muszą być takie same księgi, gdyż - jak wiadomo - przez długi okres sporządzano duplikaty zapisów, jedne dla celów kościelnych, drugie dla celów państwowych. Jeśli tak było, to może być bardzo interesujące skonfrontowanie tych zapisów. Jest to okres, w którym księgi były spisywane przez bardzo nieczytelnie piszących proboszczów i miałem duże trudności w rozczytywaniu zapisów. Dlatego jestem zainteresowany udostępnieniem tego, co Pan ma.
Panie Marku,
nieoczekiwanie przy okazji zawężamy wymianę korespondencji na naszym forum do dość szczegółowych kwestii związanych z konkretną parafią. Myślę, że na początkowym etapie tworzenia Towarzystwa może jest trochę za wcześnie na tego rodzaju wymianę postów. Proponuję, abyśmy dalej kontaktowali się na prywatny adres. Kiedy Towarzystwo zostanie zarejestrowane i portal zacznie normalnie funkcjonować możemy wrócić z wątkiem dot. parafii Goszczyn na forum ogólne. Będzie to wówczas dobry przykład konstruktywnej współpracy w dziedzinie tworzenia baz indeksów parafialnych z terenu Mazowsza.
Sprawą udostępnienia opracowanego przez Pana programu prezentującego parafię pod kątem genealogicznym jestem oczywiście bardzo zainteresowany i będę czekał na jego wersję instalacyjną.
Pozdrawiam
Bronek Popkowicz
zgadza się, na mikrofilmach u Mormonów (jest ich siedem) są akta za okres 1808-1864, a potem 1871-1877. W Goszczynie są księgi: zmarłych od 1856, zaślubionych od 1868 i urodzonych od 1871. W internetowych informacjach dotyczących tej parafii wszędzie jest podawane, że w parafii są wszystkie rodzaje ksiąg od r. 1856, co jest jak widać nieprawdą. Brakuje początkowych ksiąg zaślubionych i urodzeń. Można przypuszczać, że były, tylko ktoś je np. wypożyczył. Dlatego staram się to wyjaśnić. Na dzień dzisiejszy brakuje ksiąg za lata 1865-1867 zaślubionych i za lata 1865-1870 urodzonych. Nie ma ich także u Mormonów na mikrofilmach. Może są w Grodzisku. Będę też chciał to sprawdzić w najbliższym czasie.
Pan posiada - jak Pan pisze - skany list rocznych za lata 1871-1877. Pokrywają się one z tym, co jest w Goszczynie i co zostało już przeze mnie spisane. Nie wiem tylko, czy to, co Pan posiada, to są skany z ksiąg parafialnych z Goszczyna, czy z ksiąg znajdujących się w Grodzisku. To nie muszą być takie same księgi, gdyż - jak wiadomo - przez długi okres sporządzano duplikaty zapisów, jedne dla celów kościelnych, drugie dla celów państwowych. Jeśli tak było, to może być bardzo interesujące skonfrontowanie tych zapisów. Jest to okres, w którym księgi były spisywane przez bardzo nieczytelnie piszących proboszczów i miałem duże trudności w rozczytywaniu zapisów. Dlatego jestem zainteresowany udostępnieniem tego, co Pan ma.
Panie Marku,
nieoczekiwanie przy okazji zawężamy wymianę korespondencji na naszym forum do dość szczegółowych kwestii związanych z konkretną parafią. Myślę, że na początkowym etapie tworzenia Towarzystwa może jest trochę za wcześnie na tego rodzaju wymianę postów. Proponuję, abyśmy dalej kontaktowali się na prywatny adres. Kiedy Towarzystwo zostanie zarejestrowane i portal zacznie normalnie funkcjonować możemy wrócić z wątkiem dot. parafii Goszczyn na forum ogólne. Będzie to wówczas dobry przykład konstruktywnej współpracy w dziedzinie tworzenia baz indeksów parafialnych z terenu Mazowsza.
Sprawą udostępnienia opracowanego przez Pana programu prezentującego parafię pod kątem genealogicznym jestem oczywiście bardzo zainteresowany i będę czekał na jego wersję instalacyjną.
Pozdrawiam
Bronek Popkowicz
Parafie z Mazowsza
Witam
Być może dla wielu zaawansowanych nie będzie to żadną nowością jednak chciałbym zwrócić uwagę że na stronie
http://www.warszawa.ap.gov.pl/intro.html
funkcjonuje wyszukiwarka aktów które znajdują się w zasobach archiwum w Pułtusku dotycząca parafii:
Bogate (1808-1908), Gzy (1874-1908), Myszyniec (ur. 1902-1906, zg. 1900-1906), Obryte (1874-1888, 1890-1908),
Pokrzywnica (1874-1908), Przewodowo (1874-1877, 1879-1908), Pułtusk (1855, 1869, 1874-1908), Szwelice (1890-1907),
Zambski (1874-1888, 1890-1909), Zatory (1874-1879, 1881-1908
Uzbrojonym w ten wykaz można zweryfikować na miejscu "naszą" poszukiwaną osobę i zamówić zdjęcie przez internet - koszt 1,50 zł sztuka w formacie A4
Natomiast do osób zainteresowanych zaawansowanych znających j. rosyjski chciałbym przekazać wybrane indeks z parafii Krasnosielc. Do wykorzystania dla dobra ogółu gdyż nie czuję się na siłach bezbłędnie go opracować. Chętnych proszę o pozostawienie odpowiedzi z adresem mailowym na który prześlę zdjęcia indeksów.
Pozdrawiam
Być może dla wielu zaawansowanych nie będzie to żadną nowością jednak chciałbym zwrócić uwagę że na stronie
http://www.warszawa.ap.gov.pl/intro.html
funkcjonuje wyszukiwarka aktów które znajdują się w zasobach archiwum w Pułtusku dotycząca parafii:
Bogate (1808-1908), Gzy (1874-1908), Myszyniec (ur. 1902-1906, zg. 1900-1906), Obryte (1874-1888, 1890-1908),
Pokrzywnica (1874-1908), Przewodowo (1874-1877, 1879-1908), Pułtusk (1855, 1869, 1874-1908), Szwelice (1890-1907),
Zambski (1874-1888, 1890-1909), Zatory (1874-1879, 1881-1908
Uzbrojonym w ten wykaz można zweryfikować na miejscu "naszą" poszukiwaną osobę i zamówić zdjęcie przez internet - koszt 1,50 zł sztuka w formacie A4
Natomiast do osób zainteresowanych zaawansowanych znających j. rosyjski chciałbym przekazać wybrane indeks z parafii Krasnosielc. Do wykorzystania dla dobra ogółu gdyż nie czuję się na siłach bezbłędnie go opracować. Chętnych proszę o pozostawienie odpowiedzi z adresem mailowym na który prześlę zdjęcia indeksów.
Pozdrawiam
Re: Parafie z Mazowsza
Przesłana próbka regestru małżeństw z 1912 nie jest trudnym materiałem.
Trochę specyficzny charakter pisma ozdobną cyrylicą -jednakże dobrze czytelny.
Problem z dobrze wykonanymi indeksami polega na tym ,aby oprócz umieszczenia wszystkich metryk z danego rocznika (częste pominięcia w spisach rocznych) można było dokonać weryfikacji zapisów tzn. poprawności zapisu brzmienia nazwiska i imion ,a to możliwe jest do wykonania ,dysponując jednocześnie skanami metryk (nie tylko regestrów i to pisanych wyłącznie po rosyjsku).
W metrykach często podawana jest poprawna pisownia nazwiska (po polsku), ponieważ pisownia rosyjska nie całkowicie oddaje rzeczywiste brzmienie lub mocno zniekształca i tak dla przykładu poz lp.4
Bonczkowski Jan (pisane po rosyjsku) brzmi prawdopodobnie po polsku -Bączkowski Jan.(to do sprawdzenia w orginalnej metryce)
Jeśli Nazwisko zostanie zapisane orginalnie (jak odczytane po rosyjsku) to często poszukujący nie znający oboczności nazwiska (pisowni) nie uzyska trafienia w bazie danych.
Czasami jedna litera (różnica) to dwa odrębne nazwiska (i rdzenie nazwiska)występujące w tej samej parafii , więc nie trudno o pomyłkę i wprowadzenie dezinformacji (bez sprawdzenia) na podstawie tylko samych regestrów.
Ponieważ jest już cała masa dostępnych skanów (metryk ) to robienie indeksów (poprawnych) w pierwszej kolejności należałoby ograniczyć do tych gdzie możliwa jest jednoczesna weryfikacja.Inaczej możemy kontynuować dokładanie kolejnych "naszych" błędów do błędów pierwotnych i powstawanie baz z powielającymi się błędami w stosunku do orginału.
Oczywiście jest wiele osób popierających teorię, że nie ważne jakie indeksy(jakość) ,ważne żeby jakiekolwiek były - nawet takie które wprowadzają w błąd lub dezinformują ,jednak osobiście nie jestem zwolennikiem tej teorii i zamiast kontynuować dotychczasowe metody(kiedy skany metryk były niedostępne) wolę wykonywać takie ,które mogę zweryfikować i mieć satysfakcję z ich poprawności ,a nie poczucie że ta cała moja praca to jedno wielkie "nic pewnego" bo nie mogę jej sprawdzić.
Oczywiście są przypadki,że jedyną pozostałością(brak ksiąg i metryk) są wyłącznie regestry pierwotnie wykonane i tylko na ich podstawie można coś odtworzyć (ale to tylko ten przypadek).
Trochę specyficzny charakter pisma ozdobną cyrylicą -jednakże dobrze czytelny.
Problem z dobrze wykonanymi indeksami polega na tym ,aby oprócz umieszczenia wszystkich metryk z danego rocznika (częste pominięcia w spisach rocznych) można było dokonać weryfikacji zapisów tzn. poprawności zapisu brzmienia nazwiska i imion ,a to możliwe jest do wykonania ,dysponując jednocześnie skanami metryk (nie tylko regestrów i to pisanych wyłącznie po rosyjsku).
W metrykach często podawana jest poprawna pisownia nazwiska (po polsku), ponieważ pisownia rosyjska nie całkowicie oddaje rzeczywiste brzmienie lub mocno zniekształca i tak dla przykładu poz lp.4
Bonczkowski Jan (pisane po rosyjsku) brzmi prawdopodobnie po polsku -Bączkowski Jan.(to do sprawdzenia w orginalnej metryce)
Jeśli Nazwisko zostanie zapisane orginalnie (jak odczytane po rosyjsku) to często poszukujący nie znający oboczności nazwiska (pisowni) nie uzyska trafienia w bazie danych.
Czasami jedna litera (różnica) to dwa odrębne nazwiska (i rdzenie nazwiska)występujące w tej samej parafii , więc nie trudno o pomyłkę i wprowadzenie dezinformacji (bez sprawdzenia) na podstawie tylko samych regestrów.
Ponieważ jest już cała masa dostępnych skanów (metryk ) to robienie indeksów (poprawnych) w pierwszej kolejności należałoby ograniczyć do tych gdzie możliwa jest jednoczesna weryfikacja.Inaczej możemy kontynuować dokładanie kolejnych "naszych" błędów do błędów pierwotnych i powstawanie baz z powielającymi się błędami w stosunku do orginału.
Oczywiście jest wiele osób popierających teorię, że nie ważne jakie indeksy(jakość) ,ważne żeby jakiekolwiek były - nawet takie które wprowadzają w błąd lub dezinformują ,jednak osobiście nie jestem zwolennikiem tej teorii i zamiast kontynuować dotychczasowe metody(kiedy skany metryk były niedostępne) wolę wykonywać takie ,które mogę zweryfikować i mieć satysfakcję z ich poprawności ,a nie poczucie że ta cała moja praca to jedno wielkie "nic pewnego" bo nie mogę jej sprawdzić.
Oczywiście są przypadki,że jedyną pozostałością(brak ksiąg i metryk) są wyłącznie regestry pierwotnie wykonane i tylko na ich podstawie można coś odtworzyć (ale to tylko ten przypadek).
- JanuszStankiewicz
- Site Admin
- Posty: 73
- Rejestracja: 15 września 2009, 21:52 - wt
Re: Parafie z Mazowsza
.
Z chęcią zaindeksuję parafię Krasnosielec - czy mógłbym otrzymać skany?
Z chęcią zaindeksuję parafię Krasnosielec - czy mógłbym otrzymać skany?
.
Janusz Stankiewicz
http://www.stankiewicze.com
Janusz Stankiewicz
http://www.stankiewicze.com